piątek, 27 grudnia 2013

Królowa torebek

Dziwne informacje do mnie dochodzą, właściwie to zawsze dochodziły, ale tym razem muszę zareagować, bo pęknę. Pomysł podsunęła mi Patrycja, która też się nie zgadza ze złem panującym w sieci ;)
Do rzeczy. Tematem jest filmik jakiejś około 28-ośmio letniej kobiety, która chce pouczać inne kobiety jak odpowiednio wypełnić swoją torebkę, żeby głupio nie wypaść przed swoimi równie brzydkimi i głupio-mądrymi koleżankami jak ona sama. Dziewczyna ma mordkę jak świnka Porky hhehe, poniżej wkleję zdjęcie tej władczyni torebek.
Ludzie! Jak trzeba być zdesperowaną i dziwną istotą, żeby 13 minut gadać o torebce i jej zawartości?! Można by rzec: "takie czasy..." A ja mówię stanowcze nie! To właśnie jest ten moment w którym trzeba z całym impetem reagować! Najlepszym sposobem byłaby likwidacja tej istoty jak w filmach sci-fi. Laserem po oczach i tyle w temacie hee ;)
Wracając do filmiku.
Świnka Porky twierdzi, że podszewka jej torebki jest po prostu przepiękna, szkoda, że jej frajerski ubiór nie jest taki.
Apel do ciebie władczynio torebek: zamiast inwestować hajs w te chińskie gówniane torebki zainwestuj lepiej w porządny wibrator to Ci przejdzie szybko ta mania na torebecki hehehhe..
Zaczynamy opis zawartości torebki:
1 - gumka do włosów, najważniejsze, że jest z H&M, to podstawa, niech wiedzą, że szastam hajsem na lewo i prawo;
2 - ekologiczna torba, bo jestem w chuj przyjacielska dla środowiska i sram nawet bezpośrednio na kompost;
3 - pendrive, od męża dostałam, 3 giga pornosów mi zgrał, żebym sobie w pracy oglądała i mokra do domu wracała. I jest w kształcie żółwika, hihi, śmieje się z niego, że on wolny w tych sprawach, dlatego tak wybrał;
4 - okulary przeciwsłoneczne w PIĘKNYM pudełeczku dzięki któremu odnalazłam sens życia;
5 - w torebce mam jeszcze kosmetyczkę swojego męża. A czemu? Bo jestem pierdolnięta i to ostro.
6 - kremik Dove, który oficjalnie używam do rąk, a tak naprawdę cycki se na nich smażę.
7 - Mam też mgiełkę do ciała od tak samo jak ja niedoruchanej  Karolinki z U.S.A. Najważniejsze jest to, że jest z U.S.A. Jestem wieśniarą i podniecam się tym.
8 - talk, bo mam tak grube uda, że muszę inwestować w to cudo. Przyznaję: jestem cholerną grubaską i musze tego używać;
9 - kosmetyczka "na trudne dni", czyli nawijam o swojej pochwie teraz i wydzielinach z niej płynących;
10 - ulotka z subwaya,bo ja jestem miastową kobietą i jem na mieście!
11 - długopisik, jak jestem w kinie na nudnym filmie to idę do WC i wsadzam go sobie w cipę;
12 - elegancki notesik od kuzynki, tam zapisuje dokładny czas oddawania moczu i kału;
13 - moje notatki, m.in. dentysta przystojniak, tasuje się pod niego od dwóch lat;
14 - pilniczek po to, żeby wyglądać w chuj kobieco podczas piłowania, chuj, że mam włosy tłuste i zaniedbane, paznokcie najważniejsze;
15 - plastry, gdyby mi się moje grube szkity obtarły od mojego własnego ciężaru, bo wpierdalam na"śródmieściu" kebaby bez opamiętania;
16 - jakiś sztyft na syfa;
17 - lakier do paznokci, bo już całkowicie mi się w piździe poprzewracało;
18 - gumy do żucia, bo liczę cały czas na pocałunek z chłopakiem, ale mam zbyt wybujałą wyobraźnie i obwisłe cycki, żeby do tego doszło;
19 - empetrójka, mam na niej nagrany jakiś rock, pop i jazz, żeby z każdym żyć w zgodzie...i ogólnie jakąś chujnie;
20 - klips, którym sobie pizdę ściskam jak mam chcicę;

Oto strona z filmikiem władczyni torebek:
http://www.youtube.com/watch?v=4kvrMmC-kNM