niedziela, 30 czerwca 2013

Nowy blog

Pozwolę sobie na reklamę. A będzie to reklama mojego nowego bloga. Temat dosyć specyficzny, dlatego większość z Was jak szybko na tego bloga wejdzie tak szybko za pewne wyjdzie. Nie ważne. Będę i tak to kontynuował, a przeszkodzić mi w tym może tylko asteroida zmierzająca prosto ku Ziemi. Poniżej adres.

A tę akcyzę to se w dupe wsadźcie i wepchnijcie tak głęboko jak się da!

Pomijając to, że przy otwieraniu papierosów czy vódki wkurwia mnie ta naklejeczka  zielona, wielki znak sprawiedliwości i posłuszeństwa naszego wobec państwa, drażni mnie jeszcze to, że mam świadomość taką iż większy procent hajsu jaki wydaje na ten produkt ląduje u PSA W DUPIE! A ten pies potem to wysrywa, po czym Tusk zbiera garściami i ładuje do kiermany. Następnie ładuje do mordy innym jebichą jego pokroju i konsumuje w spokoju na Karaibach mysląc sobie: "Echh te polaczki..." A ja sobie myślę: "ide się najebać". I kółko się zamyka drogie Panie i drodzy Panowie.

Reklamy zdychajcie jak psy w Kuwejcie!

Wchodząc dzisiaj na swojego bloga zauważyłem, że na górze wyświetla się jakaś reklama! Co jest do chuja?! Ja jej nie chciałem! Ja nigdy na tego bloga nie wpierdole reklamy! Nigdy! Nie po to walczę z chujnią, żeby robić takie rzeczy! Ale się wkurwiłem! Bez kitu! Nie wiem co z tym zrobić! Będę walczył i próbował także luz. Nikt nie będzie mi tu się reklamował do chuja! Co za chujostwo....

Uwaga! Robię najazd na sport. Czyli pewnie jutro zostanę zlikwidowany.

Dobra, bez zbędnego wstępu, nienawidzę piłki nożnej i każdego innego sportu. Podejrzewam, że tym samym podpadłem pewnie z 89 % ludności Polskiej. Nie interesuje mnie to. Po to założyłem tego bloga właśnie, żeby z siebie wylewać gorzkie żale. Jarajcie się do woli tą kopaniną, obstawiajcie zakłady i przegrywajcie hajs. To jest wasz hajs.
Piękne są filmy poświęcone piłce nożnej, zrobione z takim uczuciem i pasją jakby to było wydarzenie na miarę zderzania się galaktyk. Milionowe kontrakty. nazwiska na pierwszych stronach gazet..Piękne! Po co przejmować się losem kraju i tym że jest chujnia. Najlepiej wpierdolić na pierwszą stronę gazety typa, który kopnął piłkę w siatkę. Najfajniej jest teraz śledzić go i czekać aż się wysra gdzieś w krzakach i zrobić z tego aferę. TY JEBANY INTERNECIE W DUPE! OGARNIJ SIĘ! A internet tworzymy MY! Jeśli dalej nie rozumiecie o co mi chodzi to pies was jebał! A dla kumatych piwko.

sobota, 29 czerwca 2013

Gazeta FAKT (czyli Fiut Atakujący Każdego Tumana)

O tym, że gazeta Fakt to przejaw chujni w czystej postaci nie trzeba specjalnie tłumaczyć. Wiadomo, że ich głównym celem nie jest szerzenie opiniotwórczej informacji i docieranie do myślącej części społeczeństwa. Przeciwnie. Wg mnie 94% czytelników tej gazety to zwykli szarzy ludzie po trzydziestce. Pozostałe 6% to ludzie podobni do mnie. Czyli przeglądający tę gazetę sporadycznie i dla czystej pompy. Przy okazji tracąc wiarę we wszystko. Celem "dziennikarzy" tej gazety jest tylko i wyłącznie sprzedanie danej liczby nakładu bez względu na to co będą musieli zrobić, żeby tego dokonać. Momentami mam przed oczami to jak siedząc i pisząc kolejny artykuł sami się do siebie śmieją myśląc: "takiego debilizmu na bank jeszcze nikt nie wymyślił! Ale wymiatam!". Czasami mam wrażenie, że jest to po prostu parodia normalnej gazety takiej jak np. "Życie Warszawy" czy "Puls Biznesu". Gdyby tak było sprawa wyglądała by zupełnie inaczej. Ale sprzedaż by spadła, bo ludzie już by wiedzieli na pewno, że to co czytają już nie jest prawdą. Teraz czytają i wierzą.
Na pierwszej stronie powinien być napis na pół strony podobny do tego jaki jest na papierosach. Np.: "Czytanie Faktu powoduje odpadanie narządów płciowych oraz wypływanie mózgu uszami".
Poniżej parę zdjęć stron tej naszej pięknej Polskiej gazetki.





piątek, 28 czerwca 2013

Rozkoszująca się w zakupach jebana baba, a ja za nią w kolejce bo innego wyjścia nie ma (to znaczy jest, ale akurat nie mam przy sobie noża)

Sorry, że tak wulgarnie, ale inaczej się nie da. To zbyt mało nawet...Bo jak inaczej nazwać ten element naszego społecznego żywota. Jak tą babę usunąć? Jak się jej pozbyć? Czy to w ogóle jest możliwe? Czy w pewnym momencie eksplodować i ten serek wiejski na ryju jej rozjebać po czym pójść za sklep i Dębowe razy trzy wypić? Sam już nie wiem...A może tej tej starej rurze przy wszystkich założyć reklamówkę na siwy łeb i przydusić...myśli jest wiele, a cel zawsze ten sam - kupić kurwa jak człowiek produkty spożywcze niezbędne do życia jeszcze w tym stuleciu!!!! Te martwe tkanki myślą, że przyszły sobie na pogaduszki do sklepu. To, że już ich nie ma kto popychać nie czyni z nich księżniczek zgromadzeń sklepowych do chuja! Ja też jestem człowiekiem :(

Ogłoszenie NA PEWNO nie parafialne

W związku z tym, że ostatnio zaniedbałem bloga postanawiam wprowadzić system ratujący niniejszy blog. System ten będzie się zwał "21". Liczba ta oznacza, że przez 21 najbliższych dni, dzień po dniu będę dodawał nowego posta, jebiąc tym samym naszą chujową rzeczywistość. No.